Losowe spotkania z NPC w grze będą rozpoczynały łańcuch mini-zadań z wieloma lokacjami, bohaterami oraz historiami.
W nowym materiale wideo od Bethesdy Will Shen, główny architekt zadań w Starfieldzie, został poproszony o wytłumaczenie w jaki sposób najnowszy RPG poradzi sobie z losowymi spotkaniami. Zdradził on, że najnowsza technologia pozwala deweloperom na rozwinięcie tego wyjątkowego systemu. W poprzednich grach Bethesdy, napotkanie losowych NPC było ograniczone do proceduralnego generowania wrogów. W Starfieldzie, takie spotkania będą wyglądały bardziej jak mini-zadania poboczne.
„Tym razem mamy do zasiedlenia całe planety. Mamy więc do dyspozycji nową technologię, która pozwala nam wziąć całe lokacje, które stworzyliśmy, i umieścić je na tych planetach”, powiedział Shen. „Może się więc zdarzyć, że gdy dotrzesz do jakiegoś punktu w grze, będzie tam czekać na ciebie całą grupa osób z tym samym problemem. Wcześniej, mogła to być jedynie osoba, która podeszłaby do ciebie na drodze. Teraz może to być kompletnie nowa lokacja”.
„I być może mają oni problem z tym, że jeden z członków ich społeczności został porwany przez piratów i zabrany do punktu 'A’ – umieszczamy więc wtedy zupełnie inną lokację z tą osobą w środku otoczoną przez wrogów. Będzie to więc dynamicznie utworzone osiedle, które zabierze cię do dynamicznie utworzonego lochu podczas twojej przygody na tej planecie”.
W dalszej części wywiadu Shen zdradza, że obecnie Bethesda jedynie dotyka fragmentu tego, co ta technologia potrafi, co z kolei dobrze wróży przyszłym wydaniom i rozszerzeniom do gry.